Budowa SSD. Część 2: mechanizm działania kontrolera, translator FTL.

To wszystko, o czym pisaliśmy w części pierwszej powoduje, że dysk SSD musi mieć pewnego rodzaju „pośrednika” pomiędzy dwoma mechanizmami zapisu i odczytu danych – adresacją logiczną LBA (którą posługuje się system operacyjny) z jednej strony a scalakiem pamięci NAND z drugiej. Ten ostatni, jak już Państwo wiecie z poprzedniego wpisu, może wykonywać tylko trzy rodzaje operacji – read, write oraz erase. Zauważmy, że nie ma wśród nich operacji rewrite, czyli nadpisywania – wynika to z fizycznych ograniczeń tego typu pamięci. Ale tak się składa, że jest to operacja istotna dla funkcjonowania mechanizmu LBA, który bezwarunkowo umożliwia systemowi operacyjnemu zapisywanie/odczytywanie/modyfikację danych w każdym bloku logicznym (de facto sektorze z danymi), który tą adresacją jest objęty – czyli posiada wyrażony liczbą (od 0 do iluś bilionów) adres LBA.

Obraz 1: W programie DMDE widzimy, że każdy sektor z zapisanymi danymi jest oznaczony liczbą porządkową – to akurat jest LBA.
Czytaj dalej